niedziela, 30 grudnia 2012

To ja Lucy ! Planeta moda :)

No to na dzisiaj mamy książkę Kelly McKain : To ja Lucy - Planeta moda.
Tak wiem, wydaje się to dla dzieci. Ale dla mnie taka ksiązka to odskocznia od wszystkich tych horrorów który zazwyczaj czytuję, w tamtych zazwyczaj głównej bohaterce lub jej przyjaciołom grozi śmierć, a tutaj Lucy ma po prostu zwykłe nastolatkowe problemy.

Luby Jessica Hartley to < jak twierdzi > przyszła największa projektantka mody. Ma dwie przyjaciółki : Julę i Tildę. W tej części Jula i Lucy poszły pierwszy raz do Tildy. Dziewczyna chciała ukryć przed przyjaciółkami swój okropny pokój, niestety przed panną Hartley nic się nie ukryje. Jednak Lucy od razu wpada na pomysł remontu pokoju Tildy ! Dziewczyny wcześniej usłyszały w telewizji o konkursie pt. Zielony projekt. Miał polegać na tym aby stworzyć coś ciekawego, ale aby to było EKO. Nastolatki stwierdziły że pokój Tildy będzie idealnym Zielonym Projektem ! Dziewczyny starały się jak mogły i udało im się wygrać. Książka kończy się tym że dziewczyny wystąpiły w telewizji. Wszystkie problemy Lucy zawsze na koniec każdej części się rozwiązują.

Książka jest idealna tak samo dla małych jak i dla dużych dzieci :) Świetnie się ją czyta, rozumie się ją łatwo. I szybko ! Nie można się oderwać od książki :) Polecam jak najbardziej, a ja z niecierpliwością czekam na następną część.
Bezz H Official

Już niedługo : Superstar !

piątek, 28 grudnia 2012

Magazyn ''Heart'' grzechu wart. - Cindy Jefferies

Wczoraj wieczorem skończyłam książkę pt/ Magazyn Heart grzechu wart. Tak średnio mnie wciągnęła, nie za bardzo chciało mi się ją czytać. Autor za długo i zbyt szczegółowo opisuje każdy wątek. Jednak przebrnęłam i na końcu okazała się ciekawa. 

Książka opisuje kilka dni z życia Ellie Ixos - nastoletniej redaktorki magazynu dla młodzieży ''heart''. Dziewczyna chcąc utrzeć nosa koleżance z pracy, która była na wyższym stanowisku od niej i cały czas się jej czepiała, Ellie wymyśla pomysł na idealny artykuł. Wywiad z dzieckiem gwiazdy. Niestety nie udało jej się z tymi co chciała, jednak jej koleżanka z pracy, poprzez znajomości załatwia jej wywiad z synem Rockiego Steel'a - Joe'em Steel'em. Kiedy dziewczyna stawia się na wywiad, po zadaniu kilka pytań dowiaduje się że na wywiad wcale nie przyszedł Joe tylko jego kumpel - Connor. Ponieważ nigdy nie widziała zdjęć Joe nie mogła zauważyć że to nie on. Jednak Connor w porę się przyznał, obiecał że spróbuje przekonać Joe'go do wywiadu. Można powiedzieć że między Connorem a Ellie zaiskrzyło. Spotkali się następnego dnia, roztrzęsiony kumpel Joe'go powiedzieć że syn Rockiego zniknął. Pojechali go szukać, dzięki sprytnemu myśleniu Ellie znaleźli go. Joe nie był tym zbyt zadowolony, tłumaczył się tym że ma dość ojca który narzuca mu aby w przyszłości grał w jego zespole. Jednak wymyślił plan, aby dostać się do świetnej szkoły dla wokalistów, ojciec zgodził się ale z oporami. Ellie przeprowadziła z nim wywiad i został on opublikowany w magazynie, można powiedzieć że odniosła sukces. Niestety Connor musiał wyjeżdżać, spotkali się już na sali odlotów. Obiecali sobie że będą się codziennie spotykać - tyle że w internecie.

To jest jedna z kilku części, zastanawia się czy nie przeczytać innych. Książka podobała mi się średnio, ale jednak wątek miała ciekawy. Polecam wytrwałym, którzy potrafią przebrnąć przez początek aby później się przekonać że książka jest całkiem spoko :)
Bezz H Official

czwartek, 27 grudnia 2012

Pamiętniki wampirów cz.6

6 część Pamiętników Wampirów była dla mnie... najlepsza. We wcześniejszych częściach można się było pogubić. A ta naprawdę wciągała i od początku do końca wiedziałam o co chodzi.

Elena po wszystkich swoich przeżyciach wyjeżdża z przyjaciółmi do college'u. Niestety rok akademicki zaczyna się tajemniczymi zniknięciami i morderstwami. Matt ( przyjaciel Eleny ) został zaproszony do tajnego stwoarzyszenia 'Vitale' o którym dotąd słyszał tylko z legend. Natomiast nasza mała Bonnie ( Przyjaciółka E. ) poznaje chłopaka. Jak się potem okazuje był on wilkołakiem. Elena zrywa ze Stefano. Natomiast zbliża się do Damona ! Wspólnie prowadzą dochodzenie w sprawie morderstw. Damon jest praktycznie pewny że zrobiły to wilkołaki. Jednak na końcu okazuje się że stowarzyszenie 'Vitale' przemieniało ludzi w wampiry i to oni byli odpowiedzialni za morderstwa.

Tak wiem, dzisiaj w wielkim skrócie. 
Książka jest świetna, warto ją przeczytać. Autorka odwaliła kawał dobrej roboty
Bezz H Official
PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW. KSIĘGA 6:PIEŚŃ KSIĘŻYCA

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Happy Holidays !

Wesołych świąt !!
Książek wielu przeczytanych, 
i prezentów wyrąbanych ( w kosmos haha ) 
!!

Tego wam życzy Bezz H Official

Truskawkowe pola

Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego ale najczęściej wybieram książki po okładce. Już nie raz się na takim czymś przejechałam, więc teraz staram się też zauważać te bez fajnej okładki. Truskawkowe pola - Jordi Sierra i Fabra - właśnie mnie niezbyt zachęcały okładką, a jednak zdecydowałam się przeczytać :)

Książka ta opowiada o grupce przyjaciół, którzy chcąc należycie przeżyć weekend kupili sobie dragi. Wszyscy zażyli to samo, jednak jednej z nich to zaszkodziło. Luciana dostała uderzenia gorąca i zapadła w śpiączkę. Szczerze mówiąc cała książka jest trochę zagmatwana i jest tak dużo postaci że ciężko jest się połapać kto jest kto. Jest to Hiszpańska książka, tym bardziej nie za bardzo rozróżniałam bohaterów. Jej przyjaciele byli wstrząśnięci tym co się stało i postanowili odszukać dilera który sprzedał im tzw. ekstazę. W między czasie jakiś reporter usłyszał o Lucianie i postanowił wydac o niej reportaż w gazecie. Chciał ją dać na okładkę. Rodzice Luciany zgodzili się tylko na krótką wzmiankę, jednak on zakradł się do jej pokoju w szpitalu i zrobił zdjęcie gdzie ona podłączona jest do wszystkich aparatur. Kiedy pisarz opowiada jak to wyglądało, to aż się można przerazić. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, prawie wszystko. Przyjaciele Luciany znaleźli dilera, on zakapował co się stało i zaczął uciekać. Kiedy oni go gonili, potknął się i uderzył głową w krawężnik, co było przyczyną natychmiastowego zgonu. Właściwie gonili o tylko po to żeby wydobyć od niego te tabletki które im sprzedał, ponieważ mogły się okazać ratunkiem dla Luciany. Niestety diler kilka sekund przed śmiercią wrzucił tabletki do kanalizacji. Przyjaciele prawie się poddali, gdy podbiegła do nich jedna z ich paczki i podała im pakunek mówiąc że musiał je zgubić gdy uciekał. Koniec końców, Luciana wygrała walkę. Przez cały czas gdy ona była w śpiączce tak jakby oglądała to wszystko z góry. Wiedziała że to od niej zależy czy ona przeżyje. Nie poddała się i przeżyła. 
Książka mną wstrząsnęła, może być przestrogą dla wszystkich tych którzy zażywają narkotyki. Wciągnęła mnie również bardzo, myślę że warto ją przeczytać. Chociaż nie była do niej przekonana na początku, wciągnęła mnie. 
Bezz H. Official

niedziela, 23 grudnia 2012

Dziewczyny z Hex Hall

Kolejna recenzja będzie dotyczyła dwóch fantastycznych książek Rachel Hawkins, Dziewczyny z Hex Hall.

Książki opowiadają o Sophie Mercer, która mając 12 lat odkryła że ma czarodziejskie moce. Sophie nie znała swojego ojca, matka nie opowiadała o nim za wiele. Jednak kiedy jej mama zauważyła że w dziewczynce obudziła się moc opowiedziała jej że jej ojciec jest czarnoksiężnikiem. Życie Sophie było cały czas zabiegane, nigdy nie zdążyła sobie znaleźć przyjaciółki, bo ledwo co nawiązała z kimś znajomość, przeprowadzała się. Przez 4 lata Sophie trzymała swoją moc na wodzy, jednak kiedy skończyła 16 lat, rzuciła zaklęcie które wyszło spod jej panowania. I to właśnie za to zaklęcie, została skazana na uczęszczanie do szkoły dla niezwykłych stworzeń. Została przydzielona do pokoju z wampirzycą Jenną. Już pierwszego dnia Mercer poznała przystojniaka, nazywał się Archer. Na nieszczęście był to chłopak najpopularniejszej dziewczyny w szkole, Elodie. Elodie była tak popularna że miała swoją świtę, Chaston i Annę. Te trzy dziewczyny stworzyły sabat, chciały przywołać ducha i kierować nim. Jednak dla ukończenia ceremonii potrzebowały czwartej. Kiedyś było ich cztery, jednak Holly została zamordowana, a wszyscy sądzili że zabiła ją współlokatorka Sophie. Mercer nie zgodziła się na wstąpienie do sabatu, jednak dziewczyny dołączyły ją do niego bez jej wiedzy. I udało im się przywołać ducha. Duchem tym była prababcia Sophie - Alice. Która była demonem. Sophie jednak nie wiedziała że Alice jest zła, kiedy już poznała się z duchem zaczęła uczęszczać do niego na ''Lekcję magii''. Co noc, Alice rzucała na szkołę zaklęcie dzięki czemu Sophe mogła się spokojnie wymknąć. Kiedyś przyłapała ją na tym Elodie, Mercer za jej milczenie powiedziała jej że może razem z nią uczyć się magii u Alice. Elodie chodziła z nią, jednak po pewnym czasie zorientowała się że coś jest nie tak. Przecież duchy nie mogą z nimi rozmawiać. I wtedy, domyśliła się że to nie jest duch, to demon który tylko przejął ciało jej prababki. Ponieważ wcześniej stwierdziła że przestanie uczęszczać na jej lekcje, a Elodie dalej chodziła, pognała czym prędzej powiadomić o wszystkim dyrektorkę Hekate, a później pognała w miejsce w którym spotykały się ona i Alice. Kiedy już dotarła demon zorientował się że coś jest nie tak. I wtedy stoczyła się wielka bitwa, Alice kontra Sophie. Wygrała Sophie, jednak nie obyło się bez ofiar. Elodie zginęła. Jeszcze przed walką między Archerem a Sophie zrodziło się uczucie, jednak pewnego razu kiedy odrabiali swoją karę sprzątając piwnicę, Mercer zobaczyła coś co zmroziło jej krew w żyłach. Odkryła że Archer należy do Oka, odwiecznego wroga wszystkich gatunków nadprzyrodzonych....

Polecam książkę, jest warta przeczytania. Kiedyś wstawię również recenzję 2 części. 

Bezz H Official

Pamiętnik nastolatki 4 i 5 :)

Zaczniemy od jednej z polskich autorek które uwielbiam najbardziej. Panią Beatę Andrzejczuk miałam zaszczyt poznać oficjalnie na targach książki :) Zgarnęłam nawet autograf ! Ostatnimi czasy przeczytałam pamiętnik nastolatki cz 4 i 5, tak mnie wciągnęły że jedną przeczytałam w 3 godziny :)

Pamiętnik nastolatki opowiada historię Natki, w części 4 Natka skończyła gimnazjum i zaczęła liceum. Wiadomo nowe znajomości, stracone przyjaźnie. Jej dotychczasowa najlepsza przyjaciółka w wakacje, podczas gdy Natalia była w Juracie, zeszła na złą drogę. Ciągłe wixy, papierosy i alkohol. Doszło do tego nawet że zaczęła się dobierać do jej chłopaka Maksyma. Donia ( bo tak miała na imię ) była powodem wielu sporów pomiędzy Maksymem i Natką. Na szczęście prawdziwej miłości nic nie przezwycięży, nawet była najlepsza przyjaciółka. Maksym jak twierdził nigdy nie wchodzi w niepoważne związki, jeżeli już ma z kimś chodzić to musi być w tej osobie naprawdę zakochany. Po kłótni Natki i Maksyma, Natka popełniła błąd. Wystarczyła chwila słabości i pocałowała się ze swoim byłym, na nieszczęście zobaczyła to kumpela Doni. Jednak to Jacek powiedział o tym Maksymowi. Natka myślała że straciła go na zawsze, jednak w 5 części maksym wraca do niej i udowadnia na każdym kroku że naprawdę ją kocha. Pojawiła się jednak konkurencja o imieniu Bartosz, również były Natki który chce ją odzyskać. W międzyczasie Natalia wygrywa konkurs fotograficzny, wojewódzki. Na końcu 5 części, dowiaduje się że wygrała również ogólnopolski. Pobiegła z tą informacją do Maksyma. Zastała go wyjeżdżającego na motocyklu, Natka nienawidziła motocyklów, mówiła że to smierć na kółkach, nienawidziła kiedy Maksym jeździł, jednak to była jego pasja. Kiedy tamtego dnia zobaczyła go na motorze powiedziała że jeżeli pojedzie, to z nimi koniec. Niestety nie wiedziała o tym że Maksym pomaga ludziom poszkodowanym w wypadku, motocykle wcześciej docierają do wypadku niż karetki więc może udzielić pierwszej pomocy szybciej. Niestety Maksym był zmuszony jechać. Natka wkurzona wróciła do domu, gdzie usłyszała że był wypadek i zginęli ludzie. Są ranni, byli na motocyklach, wolontariusze również są ranni. Pojechała tam czym prędzej, jedyne to zobaczyła to krew, taśmy policyjne i zakrwawiony łańcuszek Maksyma...


Kiedy skończyłam 5 część szczena mi opadła, nie wiedziałam co z Maksymem. Mam wielką nadzieję że przeżyje. Na wiosnę wychodzi 6 część i już mam w planach ją kupić. Polecam tę książkę, jedna z najlepszych książek pochodzących z pióra polskich pisarzy :)
Bezz H Official

 

Zapoznanie...

To zacznijmy od początku...
Mam na imię Jagoda, chociaż mam 14 lat to przeczytałam w swoim życiu już setki książek. Od 4 lat chodzę na klub książki, 3 razy byłam na Targach Książki w Krakowie. Nie wiem dlaczego ale rzadko podobają mi się polskie książki, ale jednak są wyjątki. Na tym blogu będę recenzować wszystkie książki które przeczytam. Mam nadzieję że mój blog przypadnie wam do gustu :)
Bezz H Official
Ps. Kiedyś wam wyjaśnię znaczenie mojego nicku :)